Foto: muratart / Shutterstock Riwiera turecka to świetne miejsce na beztroski urlop. Słoneczny wypoczynek nad morzem w dzień, a wieczorem długie spacery po plaży. Dorzućcie do tego dobry 4* hotel z wygodną formułą all inclusive, a otrzymacie przepis na udane wczasy. Do Turcji udacie się w terminie 1 – 8 września. Czeka was bezpośredni lot do Antalyi z Katowic lub Warszawy, a w cenę pakietu wliczono bagaż rejestrowany (nadawany do luku).Urlop spędzicie w 4* hotelu Elysium Elite. Odkryty basen z widokiem na pobliską zatokę, prywatna plaża, zakwaterowanie w komfortowo urządzonych pokojach oraz zróżnicowana oferta wyżywienia z all inclusive to najważniejsze atuty obiektu. Termin podróży: wrzesieńWylot z: Katowic, WarszawyBiuro podróży: Orex TravelBagaż: podręczny i rejestrowanyZakwaterowanie: 4* hotelWyżywienie: all inclusiveIlość osób: 2 Foto: Przydatne informacje Od 1 czerwca zniesiono obowiązek posiadania negatywnego testu. Wszyscy mogą cieszyć się urlopem bez obostrzeń, testów i szczepień! Więcej na temat aktualnych obostrzeń w Turcji przeczytacie tutaj. W ramach wyżywienia z all inclusive czekają na was codzienne śniadania, obiady, kolacje, przekąski i słodycze w czasie dnia, a także bezpłatne napoje bezalkoholowe i lokalne alkohole. Do Turcji na dowód tylko w teorii? Rozwiewamy wątpliwości. Superwiadomość! Zniknęła kwarantanna przy wjeździe do Polski! Inne restrykcje też się skończyły. Szukacie dobrego ubezpieczenia turystycznego? Porównajcie ceny w Rankomat i kupcie online. Jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat wasz lot był opóźniony lub odwołany, ubiegajcie się o odszkodowanie 250-600 EUR za pomocą AirHelp. Sprawdźcie listę otwartych krajów niewymagających żadnych testów od osób niezaszczepionych i zaszczepionych. Niech wasze wakacje będą pełne wrażeń! Sprawdźcie szeroką ofertę atrakcji i wycieczek fakultatywnych TUI. Oferty w najlepszej cenie
Obydwie te grupy mają swoje ulubione i polecane hotele. Oznacza to, że w odpowiedzi na zadane przez nas pytanie o polecany hotel w Turcji może pojawić się zarówno pięciogwiazdkowy Ela Quality z aquaparkiem i standardem w wersji lux, jak i budżetowy Artemis Princess z basenem wielkości dwóch wanien. Wysłane przez amajga w czw., 31/07/2008 - 15:38 czy znacie jakies tanie hotele/hostele w Istanbule? czy w ogole jest jakas szansa na pokoj dla jednej osoby za mniej niz 20 euro? spedze tam 8 dniFora: Wszystko o Turcji Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz tu Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w czw., 31/07/2008 - 17:11 tu znajdziesz najtaniej Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz My Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 02/09/2008 - 10:08 My ruszamy w niedzielę, znaleźliśmy bardzo przyjemny pensjonat w centrum za 22 euro od osoby, ale śniadanie w cenie, pokój z własną łazienką i klimatyzacją. Bez problemu na tej stronie znajdziesz tańsze tylko zwróć uwagę na oceny gości. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz ja mogę polecić Big Apple Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w czw., 18/09/2008 - 10:11 ja mogę polecić Big Apple hostel, byłam w nim trzy lata temu, ma świetne położenie, bliziutko do Błekitnego Meczetu i Hagia Sophii oczywiście ze stolikami na dachu i pięknym widokiem na morze. Warunki dobre, niedrogo przesympatyczni ludzie prowadzący ten hostel. Tylko mam nadzieję, że przez trzy lata się nie zepsul :)) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Jest jeszcze kemping Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w śr., 08/04/2009 - 15:53 Jest jeszcze w Stambule kemping Londra, na którym nocowałem kilka lat temu, bo Atakoy odpada. Warunki dobre, ale dość głośno, brak bungalowów. Dojazd do centrum autobusem z pętli obok. To chyba najtańszy nocleg w Stambule Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Parkingi w Sultanahmet Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 09/05/2009 - 18:50 Czy chcąc nocować w hostelu w Dzielnicy Sultanahmet będę w stanie znaleźć miejsce parkingowe na auto (Renault Clio), czy raczej nie wzkazane pchać się do centrum z autem? Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Spokojnie znajdziesz Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w wt., 12/05/2009 - 21:30 Spokojnie znajdziesz miejsce. Jezeli nie pod hotelem to na jakims otoparku. Wbrew pozorom w dzielnicy Sultanahmet jest dośc późno. Rzadko, który turysta przybywa samochodem. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz kemping Londra Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 12/01/2013 - 21:08 Czy mógłby ktoś mi wskazać adres gdzie znajduje się ten kemping? W zasadzie to poszukuję noclegu najbliżej lotniska Sabiha, gdyby ktoś mógłby mi pomóc będę Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz big apple hostel Wysłane przez DagaDaga (niezweryfikowany) w ndz., 14/07/2013 - 19:25 ja właśnie wróciłam z Big Apple :)i mam dobrą wiadomość - nie popsuł sięjest tak jak piszesz, super blisko do najważniejszych zabytków, czysto, pyszne śniadanie na tarasie z cudnym widokiem, wifi, w 3 z łazienką a potem w 6 z łazienkąpolecam!ale jadąc z lotniska przesiądzcie się z metra do tramwaju nie na stacji Aksaray jak piszą na stronie hostelu tylko na Zeytinburnu. Jest o wiele łatwiej. Tam peron metra i tramwaju jest tuż obok a na Aksaray nie widać go i trzeba iść uliczkami Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Hotele w Istanbule Wysłane przez Iza w pt., 01/08/2008 - 09:49 Mozesz szukac tanich hoteli na Sultanahmet (samo centrum, a hoteliki tanie) lub w dzielnicy Aksaray - cena pokoju dwuosobowego z lazıenka to w zeszlym roku 30 lirow (ok. 15 euro). Niestety za taka cene nie mozna sie spodziewac luksusow. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Tu znajdziesz tanie hotele w Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pon., 01/09/2008 - 14:16 Tu znajdziesz tanie hotele w Istanbule. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Hotel z parkingiem Wysłane przez piotrmx w śr., 25/03/2009 - 21:59 Czy mozecie polecic jakis hotel w centrum ze strzezonym parkingiem? Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Hotel w centrum Wysłane przez Iza w czw., 26/03/2009 - 06:51 W zeszłym roku (sierpień 2008) zatrzymaliśmy się na kilka dni w Hotelu Anadolu przy Yerbatan Caddesi - to samo centrum starego Istanbulu (Sultanahmet), kilka kroków od Cysterny Bazylikowej. Samochodu nie mieliśmy, ale na ich stronie www jest info, że dysponują parkingiem dla gości. Cena z zeszłego roku to 65 lirów za pokój dwuosobowy, ze śniadaniem. Pokój był czysty, miał własną łazienkę i klimatyzację. Adres www hotelu to: Ze swojej strony odradzam zapuszczanie się samochodem do centrum Istanbulu :) Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Samochodem po Stambule Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w czw., 26/03/2009 - 10:01 --> Ze swojej strony odradzam zapuszczanie się samochodem do centrum Istanbulu :) Zrobiłem w Turcji z 5000km, jeżdżąc o Stambule. Jeżeli jest sie dobrym kierowca nie widze problemu. Podobny ruch jest w Rzymie czy Paryżu. Oczywiscie wjazd do samego centrum to strata czasu na korki ale tak jest w każdym duzym miescie. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Samochodem po Istanbule Wysłane przez Iza w czw., 26/03/2009 - 21:34 W takim razie cofam radę. Znam wiele osób, które twierdzą, że nigdy nie wsiadłyby w Turcji za kółko (w tym jednego znajomego, który spasował przy wynajęciu auta i na mnie spadł obowiązek kierowania). Po prostu niezbyt doświadczeni kierowcy oraz tacy, którzy nigdy nie widzieli ruchu drogowego w stylu "południowym" mogą się poczuć zagrożeni :) Napisz proszę coś więcej o swojej planowanej trasie wyprawy - jestem ciekawa, jakiego kształtu ostatecznie nabierze. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Samochodem po Turcji Wysłane przez piotrmx w sob., 28/03/2009 - 00:12 Jeździłem po Turcji samochodem dwukrotnie. Pierwszy raz w 2005. Zrobiłem wtedy trasę W-wa-Belgrad-Sofia-Stambuł-Canaccale-Izmir-Pammukale-Antalya-Anamur-Wrota Cilijskie-kapadocja-Ankara-Stabul i do domu. Druga wycieczka- samolotem do marmaris i stamtąd wynajetym samochodem jest opisana tu: Ci którzy nie radza sobie za kółkiem w Turcji, nie poradza sobie w Warszawie, Rzymie czy Paryzu. Problemem jest głównie orientacja. Czyli dobry pilot albo nawigacja są niezbedne. IMo najgorzej jezdzi sie po naszej prowincji szczegolnie w piatek/sbote gdy ilosc pijanych gosci za kierownica jest ogromna. Jedyny minus jazdy w Turcji to policja. Tam sie jeździ 90/h poza miastem i tylko obcokrajowcy jezdza szybciej. Miski z suszrkami sa bezwzgledne a mandaty na dzien dobry 200 juro. I ciezko sie dogadac i to nie ze wzgledu na jezyk ale dlatego ze maja wszystko zarejestrowane. Oczywiscie drugi minus to cena paliwa. nalezy tez uwazac np na gaz. lepiej kupowac tylko na markowych stacjach. Wlasciciel wypozyczonego samochodu kazal mi tankowac tylko w Shelu. Planowany na przelom kwietnia i maja wyjazd znow samochodem z Polski. 1 nocleg w Roszke przed sebska granica. Potem przez Belgrad i Sofie mam plan dojechac wieczorem do stambułu. Pare dni powloczyc sie po miescie. Potem przez Bosfor i Burse do Assos. Stad wzdluz wybrzeza do Bodrum. bede szukał cieplej wody. Troche mnie rozczarowalas podajac temp w Morzu Egejskim ale na mapach widze ze juz teraz ma 16 stopni wiec mam nadzieje ze sie wykapie. Nie mam tyle czasu aby jechac na wybrzeze licyjskie. Jezeli bedzie troche czasu to z Cesme prom na Samos i stad do Pireusu. Mam ochote zajrzec na Peloponez a po drodze do domu do zobaczyc Meteory. Plan ambitny ale mam 16 dni wiec powinno sie udac. Chyba, ze zabaluje dluzej w Turcji wtedy daruje sobie Grecję. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Wyprawa 2005 Wysłane przez Iza w sob., 28/03/2009 - 08:22 Czy opisywałeś gdzieś tą pierwszą wyprawę dookoła Turcji zachodniej i centralnej? Mam też prośbę - czy mógłbyś się podzielić z Turcją w Sandałach kilkoma zdjęciami z Licji? Akurat tam nas nie było, a to piękne okolice (ze zdjęć oceniając). Z Cesme dopłyniesz na Chios, nie na Samos (to pewnie zresztą tylko przejęzyczenie). Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Zdjecia Wysłane przez piotrmx w ndz., 29/03/2009 - 14:11 Pierwszej wyprawy nie opisywałem. Niestety ukradziono mi aparat z kartą. Nie w Turcji. Tu jak go zostawiałem w knajpie to kelner leciał z nim za mna w ręku krzycząc "sir, your camera". Niestety w zakopanem w czasie powrotu z Turcji jak zostawiłem aparat w knajpie obsługa robiła tylko głupie miny :-(. Byłem wtedy w Stambule. Drogę wzdłuz skomentowałem w watku dotyczacym Tekirdag. Nastepnie Oren k/Burhaniye, Bergama, Selcuk, Efez Kusadasi, Pammukale, Antalya, Anamurium, Kapadocja. Wszystko masz opisane. Chyba nie mialbym nic nowego do dodania. Co do zdjeć Licji. Mam z marmaris, Fethiye, Oludzeniz, Tlos, Kas. Jezeli chodzi o ciekawostki. To nie masz jeziora Saldy, jeziora Acigol k/Denizli i Jaskini Kaklik k/Denizli i ew Jaskini Karaim k/Antalyi (stąd nie mam zdjęć) . PS. Przejezyczenie. Bo jakos bardziej pasuje mi plynac z Kusadasi. Najlepiej byloby z Bodrum. Ale znow prom stad przez Kos do Pireusu to spory wydatek. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Zdjęcia Wysłane przez Iza w ndz., 29/03/2009 - 14:57 Jeżeli możesz coś podesłać z tych zdjęć (Marmaris, Fethiye, Oludeniz, Tlos, Kas) to byłoby super. Kiedyś się tam wybiorę, ale na pewno nie w tym roku. Zdjęcia opublikowałabym na TwS oczywiście z dopiskiem, czyjego są autorstwa. (Jakby co, to podsyłaj na maila z sekcji Kontakt). Mimo wszystko polecam Cesme, zwłaszcza jeżeli jeszcze tam nie byłeś. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz Stanowczo odradzam ten hotel !!! Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w pt., 17/09/2010 - 16:56 Właśnie wróciliśmy (wrzesień 2010) ze Stambułu. Mimo że na miesiąc przed przyjazdem zrobiliśmy rezerwację internetową i przyszliśmy z wydrukowanym potwierdzeniem przysłanym przez nich - kompletnie nas olali. Gość na recepcji twierdził że nie ma takiej rezerwacji i że to pomyłka. W ten sposób zostaliśmy o godzinie 18:00 wieczorem w obcym mieście bez hotelu. Mało przyjemny początek urlopu. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz 2 kobiety Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 26/03/2011 - 11:41 Czy 2 kobiety mogą czuć się w Istanbule bezpieczne poruszając się po ulicy bez męskiego wsparcia? Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz szukam taniego noclegu niedaleko lotniska Sabiha Wysłane przez Anonim (niezweryfikowany) w sob., 12/01/2013 - 21:12 szukam taniego noclegu(kemping, hostel) niedaleko lotniska Sabiha. Proszę o pomoc i z góry dziękuję. Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarzSevin Hotel Pension. Hotel dla rodzin w dzielnicy Bodrum. 7,4 Dobry 351 opinii. Lokalizacja hotelu w centrum Bodrum. bardzo blisko do rynku oraz okolicznych plaż. Pokoje czyste i wygodne jak na krótką podróż. Śniadanie kontynentalne serwowane w ogrodzie hotelowym. Polecam ten hotel na krótki wypad do Bodrum. Pokaż więcej.
W erze przed dziećmi wyjeżdżaliśmy z mężem na wakacje poza sezonem turystycznym. Pakowaliśmy się do plecaka i jechaliśmy zwiedzać świat przez 4 tygodnie. Odkąd jesteśmy rodzicami, spędzamy wakacje z dziećmi już nie backpackersko, ale “stacjonarnie” i nie zapuszczamy się póki co za ocean. Po raz pierwszy na wakacje do Turcji polecieliśmy 10 lat temu. Trafiliśmy do świetnego hotelu w miejscowości Sarigerme, z pysznym jedzeniem i przemiłą obsługą. Tam po raz pierwszy doświadczyliśmy, jaką frajdę dają zjeżdżalnie do basenu. Od tej pory naszym kryterium przy wyborze hotelu za granicą był aquapark. W tym roku dołożyliśmy do tego jeszcze piaszczystą plażę, bo zabawa w piasku dla dzieci z zaburzeniami w sferze dotyku jest jedną z lepszych form terapii. I plac zabaw, bo zabawa tam to też świetna terapia! Gdzie zarezerwować wakacje? Przez kilka lat przy wyborze hotelu korzystaliśmy z pomocy jednego z internetowych biur podróży. Do czasu, gdy pani odwiodła mnie od mojego pierwotnego wyboru i namówiła na inny hotel argumentując to faktem, że ten “mój” jest w ofercie co roku, a ten “jej” pojawia się bardzo rzadko, a klienci bardzo go chwalą. Ponieważ do tej pory propozycje pani były zawsze trafione, więc dałam się namówić na “jej” hotel. Finalnie okazał się nie wart swojej ceny i byłam mocno zdegustowana tym, że nie uparłam się przy swoim wyborze. Od tej pory sama wyszukiwałam nam hotel korzystając najczęściej ze strony korzystając z filtrów i opinii klientów. Gdy miałam wątpliwości, sprawdzałam dodatkowo opinie na tripadvisor. Dzięki temu mam teraz pewność, że nasze wakacje z dziećmi spędzimy w dobrym hotelu, spełniającym NASZE oczekiwania. A nie w hotelu dobrym wg pracownika biura podróży, który dostanie za polecenie danego miejsca dodatkową prowizję. Wiecie, to trochę jak z kupnem telewizora, czy lodówki. Zawsze lepiej bazować na opiniach w Internecie, niż sugestii sprzedawcy, który z poleceń konkretnej marki ma dodatkowe profity. Kiedy rezerwować wakacje za granicą? Wakacje rezerwowaliśmy jeszcze w styczniu tego roku, nie wiedząc tak naprawdę co będzie w czerwcu. Mieliśmy do wykorzystania voucher z Itaki za zeszłoroczne wakacje, na które nie pojechaliśmy w związku z zamkniętymi przez Covid granicami. Trochę się wahaliśmy co robić? Z jednej strony baliśmy się, że i w tym roku granice będą zamknięte i znowu nigdzie nie wyjedziemy, więc po co nawet robić rezerwacje? Z drugiej strony obawialiśmy się, że skoro w zeszłym roku nie dało się wyjechać, turystyka w krajach nadmorskich prawie nie istniała, to w tym roku hotele będą chciały odrobić straty i wywindują ceny w kosmos. Rezerwować, czy czekać? Naszą decyzję przyspieszył fakt, że cena w hotelu, który nam się spodobał pod koniec stycznia była już nieco wyższa niż na początku miesiąca. No i nie było już miejsc w terminie, który nam najbardziej pasował.. Stwierdziliśmy, że skoro tak, to później będzie jeszcze drożej, więc rezerwujemy i będziemy obserwować sytuację. First minute, czy last minute? Do tej pory często rezerwowaliśmy wyjazd jeszcze w styczniu korzystając z promocji “first minute“. Biura oferują wtedy niewielkie, ale jednak – rabaty. Można też dostać w ramach promocji ubezpieczenie podróży gratis lub darmowy parking przy lotnisku. Od wielu już lat trafienie na dobre “last minute” jest trochę jak z wygraną w totka. Tylko nieliczni mają farta 😀 My z racji tego, że wybieramy hotele ze zjeżdżalniami nie mamy raczej co liczyć na fart w czerwcu, czy lipcu. Poza tym w styczniu jest sporo ofert, które z biegiem czasu znikają i w maju, czy czerwcu te lepsze hotele są już dawno pozajmowane. W tym roku po cichu liczyliśmy na to, że jeśli uda nam się dość szybko zaszczepić, to może kraje turystyczne wprowadzą jakieś ulgi dla osób zaszczepionych? Im bliżej wyjazdu tym pilniej śledziliśmy informacje na temat związany z wylotem do Turcji. Do końca maja wszystkie osoby przylatujące do tego kraju miały obowiązek okazania negatywnego wyniku testu PCR. Koszt testu z tłumaczeniem na j. angielski to ok. 400zł. Razy 3 osoby (Tobek z racji wieku poniżej 6 lat byłby z testu zwolniony) to już spory wydatek. No i testy musielibyśmy zrobić też po powrocie.. Na szczęście przepisy zmieniły się od 1 czerwca. Dzięki temu, że drugą dawkę przyjęliśmy grubo ponad 14 dni przed wylotem to na test musiała iść tylko Pola. I to na test antygenowy, który jest szybszy i tańszy. Więcej o tym pisałam we wcześniejszym wpisie. Co zadecydowało o wyborze hotelu? W tym roku nasz wybór padł na hotel IC Green Palace w okolicach Antalya. Nie było łatwo znaleźć hotel ze zjeżdżalniami i piaszczystą plażą, ale się udało! Było nam obojętne, czy polecimy do Grecji, Hiszpanii, czy Turcji. Ważne, aby nasze warunki były spełnione. Na miejscu okazało się, że lepiej nie mogliśmy wybrać! Hotel okazał się rewelacyjny i po prostu idealny na wakacje z dziećmi! Jak przygotować się do podróży samolotem z małym sensorykiem? Ale zacznijmy od wylotu. W przypadku wyjazdu z 3-latkiem mającym bardzo wrażliwy słuch i różnie radzącym sobie w sytuacjach, gdzie dużo się wokół niego dzieje trzeba się wcześniej przygotować. Bo podróż jest małym wyzwaniem. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak zachowa się dziecko. Co go zdenerwuje, czy nie wpadnie nagle w panikę, nie zacznie rzucać się po podłodze, czy wyć w niebogłosy. Wylot początkowo mieliśmy mieć z Krakowa, ale finalnie zmieniono go na Katowice. W pierwszej wersji mieliśmy wylecieć o 7 rano, finalnie wylecieliśmy o 18. Na podróż warto zabrać jakieś nowe zabawki. Coś co zainteresuje dziecko. Dla Tobka miałam przygotowane nowe książeczki z naklejkami, autka, puzzle i na sam start – lizaka. To dla niego była nowość, bo do tej pory nigdy lizaka w buzi nie miał. Mieliśmy też słuchawki wyciszające, które dawno temu kupiliśmy Poli. Początek podróży nie zapowiadał się dobrze, bo na lotnisku Tobek co chwilę pytał, kiedy pojedziemy do domku. Powtarzał, że nie chce do samolotu, nie chce na wakacje, chce do domu… Nie chciał wsiąść nawet do autobusu wiozącego nas do samolotu. Nie pomogło wcześniejsze czytanie “Kici Koci w samolocie” i zaznajamianie go z tematem.. Przed wejściem do samolotu założyliśmy mu słuchawki i to było zbawienie! Od tej pory było już dużo lepiej! W słuchawkach przesiedział cały lot i zdjęliśmy je dopiero po wylądowaniu. Mieliśmy dokładnie ten model marki 3M, ale na allegro widziałam też tańsze. Nasze spełniły swoje zadanie i mogę je polecić z czystym sumieniem! Jedyny minus był taki, że trochę się spociła Tobkowi głowa pod słuchawkami. Z zestawu zabawek jakie zabrałam dla niego, żeby się nie nudził podczas podróży najlepiej sprawdziły nam się naklejki z autami wielorazowego użytku od Moi-Mili. Polecałam je w jednym z wcześniejszych wpisów – top gadżetów na podróż z dzieckiem. Kolorowanka z kredkami niestety nie zyskała sympatii Tobka. Za to świetnie bawił się małymi autkami ustawiając je na stoliczku przed sobą w korku. Z powrotną drogą był mniejszy problem, bo wylot mieliśmy planowo o 2:20 w nocy, a finalnie wylecieliśmy 3:50 i Tobek przespał całą podróż w samolocie. Zasnął chwilę przed wejściem na pokład i nawet słuchawki tym razem nie były potrzebne. Co oferuje hotel IC Green Palace? Hotel położony jest 15 km od lotniska w Antalya i transfer z lotniska do hotelu to kwestia około pół godziny. W przypadku podróży z dziećmi to duży plus! W hotelu pomimo późnej pory (dotarliśmy ok. godz. 23) powitał nas uśmiechnięty recepcjonista. Od razu dostaliśmy formularze meldunkowe do wypełnienia, lemoniadę i pyszne słodkości. W między czasie Bellboy zaniósł nasze walizki do pokoju, które przed wniesieniem na teren hotelu zostały zdezynfekowane. Lobby jest ogromne! Jest w nim chłodno i można sobie tu odsapnąć po całym dniu spędzonym na słońcu. Bar przy lobby jest czynny do 23. Teren hotelu jest dość rozległy, a ogród pełen kwiatów i roślinności! Przy basenach (jest ich 5 + 3 brodziki) jest sporo drzew, można więc nie tylko leżeć plackiem na leżaku w 40-stopniowym upale. Można też relaksować się w cieniu pod palmami i pięknie pachnącymi drzewami iglastymi. Alejki między budynkami, a plażą, czy basenem są szerokie, w większości zacienione. W godzinach południowych widziałam sporo mam próbujących uśpić dziecko w wózku jeżdżąc właśnie pod drzewami. Przy basenach są bary, toalety, “wymienialnia” ręczników plażowych, a w budynku głównym są sklepiki, w których można kupić krem do opalania lub kostium jakby ktoś temu co mówiła rezydentka, ceny nie są w nim aż tak wygórowane w porównaniu do cen w “centrum”. A do najbliższych sklepów jest kawał drogi i najlepiej dostać się tam taksówką. Płaciliśmy 15$ za trasę tam i z powrotem. Taksówkarz zawiózł nas pod jedną z “galerii handlowych”, poczekał na nas 45 minut i odwiózł nas do hotelu. W hotelu nie trzeba nosić maseczek, choć tablice o konieczności ich założenia są chociażby przed wejściem do restauracji. Zresztą przy wejściu leżą maseczki jednorazowe dla dorosłych i dla dzieci. Jest też płyn do dezynfekcji. Za to obsługa pomimo wielkich upałów wszędzie, nawet na zewnątrz chodzi w maseczkach. Dla niektórych to będzie zbędna informacja, a dla innych super ważna – wszędzie sprawnie działa wi-fi 🙂 Jakich turystów można spotkać w hotelu? W hotelu było mało Polaków, za to sporo turystów mówiących po rosyjsku lub w podobnym języku. Ze względu na urodę, obstawiałabym okolice Mongolii, Kazachstanau? Było też sporo Arabów. Polaków niewielu. Zastanawiało mnie, jak Arabki wytrzymują w 40-stopniowym upale ubrane od czubka głowy po palce u stóp? Ale to co mnie zaciekawiło bardziej i zainspirowało, to ich “olewanie” wrzasków dzieci 🙂 Podczas posiłków rozmawiały z mężami lub innymi kobietami przy stole i nie reagowały, gdy dziecko obok wrzeszczało, biegało.. One kompletnie się tym nie przejmowały i widać miały też w poważaniu co sobie o nich inni ludzie powiedzą. Dziecko z reguły dostawało do ręki telefon lub tablet i miało zjeść posiłek. Pomijam fakt, że często przy jedzeniu w telefon gapiło się roczne dziecko, czy młodsze. I tak sobie wtedy pomyślałam, że mnie od razu takie wrzaski Tobka bez powodu wyprowadzają z równowagi. Zwłaszcza, że Tobiś często nie mówi o co się drze, tylko się drze. Na nasze pytania: “Ale o co Ci chodzi?” “Ale co byś chciał?” nie dostajemy odpowiedzi, tylko wrzask. Albo wrzask jęczący.. Czasem uda mi się zgadnąć i zbój się uspokaja. I najczęściej okazuje się, że chodziło mu o jakąś pierdółkę. Bo sok nalałam do zielonego kubeczka, a on chciał do przezroczystego. Bo schowałam chleb do chlebaka, a on chciał jeszcze zjeść kanapeczkę. Albo Pola usiadła na kanapie tam, gdzie on chciał usiąść. To są naprawdę sytuację, w których gdyby powiedział o co mu chodzi, awantura i nerwy nie byłyby w ogóle konieczne! I przyznam się, że im bliżej wieczora tym szybciej moja żyłka jest zdolna do pęknięcia i tym mniej cierpliwości mam w sobie. A Arabki wieczorami były jakby oazą spokoju. Nie wiem skąd one czerpią pokłady cierpliwości, ale stwierdziłam, że może to jest sposób? Może też nie powinnam reagować na każdą awanturę Tobka? I dalej robić “swoje”? I chyba aż nadto się napatrzyłam na “arabskie” podejście do dzieci, bo o dziwo gdy Tobkowi zdarzył się “gorszy moment”, który normalnie po chwili spowodowałby u mnie nerwa i rzucanie piorunami z oczu, to stałam jak ten słup soli i ledwo powieka mi drgnęła 🙂 Pokój Wybierając się na wakacje z dziećmi często nie zwracamy uwagi na wielkość pokoju. A tymczasem standardowy pokój to pokój 2-osobowy. Jeśli obsługa wniesie do niego 2 dostawki dla dzieci, to często robi się w nim już tak ciasno, że ciężko się po nim poruszać. Pokój w IC Green Hotel jest tak zaprojektowany, żeby nawet po rozłożeniu 2 dodatkowych łóżek, można było swobodnie przejść z balkonu do łazienki. Dostawki tak naprawdę są schowane w szafie i w zależności od potrzeby wyciąga się 1 lub obie. Tak wygląda pokój po rozłożeniu 2 dostawek. W naszym przypadku na dużym, podwójnym łóżku spałam ja z Tobkiem, a Pan Tata i Pola spali na pojedynczych. Jedynym minusem łóżek są twarde materace. Dodatkowo łóżka są też dość wysokie. Tobkowi czasami trudno się było na nie wdrapać. Na noc od strony gdzie spał Tobek wstawialiśmy małe krzesełko, żeby podczas wiercenie się w trakcie snu, Tobiś nie spadł na podłogę. Nie za bardzo dało się tu coś wykombinować, a złączenie wszystkich łóżek ze sobą było niemożliwe. W pokoju są ręczniki, jest czajnik, herbata, saszetki kawy rozpuszczalnej. W łazience suszarka i wanna z prysznicem. Jeśli podróżuje się z małym dzieckiem, wanna i czajnik to bardzo ważne kwestie przy wyborze hotelu 🙂 Tobiś co prawda nie jest małym bobasem, ale nie lubi prysznica, więc dla nas dużym ułatwieniem był fakt, że mamy wannę. Przynajmniej na tym polu obyło się bez afer 😉 Plusem jest też to, że każdy pokój ma też balkon. Nie było więc problemów z rozwieszeniem mokrych po kąpieli ręczników, czy kostiumów kąpielowych. Na balkonie trzymaliśmy też materac do pływania. Jedzenie O, tu to mogę pisać i pisać! Jedzenie w hotelu było przepyszne! Nie ma tu innej opcji niż Ultra All Inclusive 24h, co oznacza, że jeść można praktycznie non stop! Śniadania były tak bogate, że chyba nie było osoby, która by tu czegoś dla siebie nie znalazła. Jajka na kilka sposobów, w tym po benedyktyńsku… Placuszki (cóż, niestety do moich się nie umywały ;), naleśniki, warzywa, owoce, owsianka.. Duży wybór serów, za to niewielki wybór wędlin. Owoce, ciasteczka, bułeczki słodkie i wytrawne, chleby, tosty.. Nawet frytki i Nutella były do wzięcia 🙂 W części dla dzieci było nawet mleko modyfikowane znanej marki i słoiczki z przecierami owocowymi i papkami również znanej u nas firmy. Mozarella przekładana pomidorem z pesto. Mniam! Łosoś w cieście i jak dobrze pamiętam – z sosem holenderskim? Arbuzami i melonami objedliśmy się tak, że chwilowo nie mogę na nie patrzeć 😀 Oliwki w kilku wariantach, w tym oliwki różowe, pierwszy raz takie widziałam. Jadłam też pierwszy raz. Niektóre desery do kolacji były podane tak, że nie można było im się oprzeć 😀 W porze lunchu można było zjeść pizzę (przepyszna!), nugettsy, frytki, burgery, sałatki lub owoce w Snack Barze przy basenach dla dzieci. Jeśli ktoś zajmował leżak przy jednym z głównych basenów – mógł lunch zjeść w restauracji głównej i wybrać bardziej wyszukane dania. Ci, którzy relaksowali się na plaży mieli blisko bar, gdzie serwowano gofry, frytki, tureckie gozleme, pieczone kurczaczki i pieczone ziemniaki z serem i warzywami. Ale najwięcej zawsze działo się w porze kolacji! Każdy wieczór to była inna tematyka na talerzach. Był wieczór z owocami morza, z kuchnią meksykańską, turecką… Do tego zawsze było pełno owoców, warzyw i słodkości! Jeśli ktoś nie miał ochoty na serwowane dania, mógł sobie skomponować sałatkę z dostępnych warzyw. Wystarczyło poprosić np. o garść roszponki, rukoli, czy innej zieleniny, ogórka, kukurydzę, fasolkę szparagową i danie gotowe. Niestety ze względu na Covid, wszystkie potrawy nakładali kelnerzy. Przy każdym daniu “za szybą” podana była nazwa potrawy. Kelnerzy w większości znali angielski, ale najprościej było po prostu pokazać palcem co się chce. Napoje do posiłków można było sobie przynieść samemu z barku, ale najczęściej szybsi byli kelnerzy. Zaraz po zajęciu stolika podchodzili i pytali co podać. Można było poprosić o wodę, sok, piwo, wino, czy colę. Część restauracji głównej, położona nad mini stawem z rybami. Uprzedzając Wasze pytania – komarów tu nie było. W części przeznaczonej dla dzieci było zawsze kilka prostych dań do wyboru. Był tam też dostępny blender i można było poprosić kelnerkę o zmiksowanie warzyw i mięsa na papkę dla mniejszego dziecka. Dodatkowo w kawiarni przy basenach dla dzieci można było do kawy zabrać wybrane ciastka w ilości nieograniczonej. Biorąc piwo w jednym z barów, dostawało się małą paczkę chipsów lub mix orzeszków. Obsługa rozdawała jedno i drugie bez żadnych ograniczeń. Bez ograniczeń można też było częstować się lodami. Minus tego był taki, że pomimo pływania, aqua aerobików i chodzenia po schodach nie dało się nie przywieźć dodatkowych kilogramów. Atrakcje Na terenie hotelu jest 5 basenów, z czego 1 przeznaczony jest dla osób powyżej 16 lat. Jest położony w cichszej części ogrodu. Tu zawsze były wolne leżaki, a basen był praktycznie o każdej porze dnia pusty. W jednym z głównych basenów przedpołudniem i po południu można było poćwiczyć w ramach aqua aerobiku, aqua zumby, aqua spinningu lub gimnastyki na dmuchanych deskach surfingowych. Z reguły takie zajęcia trwają pół godziny. Tu trwały dobre półtorej godziny i były bardzo urozmaicone. Wakacyjny aquaaerobik w jakich do tej pory uczestniczyłam, to były po prostu ćwiczenia w wodzie. Czasem jako rekwizyt dostawaliśmy basenowe makarony. W IC Green Hotel dostawaliśmy ciężarki, były też ćwiczenia na rowerach w basenie (aquaspinning), na trampolinach, czy na dmuchanych deskach surfingowych. Na zajęciach przedpołudniowych z reguły było aż nadto chętnych i często nie starczało rekwizytów. Za to popołudniami chętnych było dużo mniej niż sprzętu zanurzonego w wodzie. Jak ktoś nie lubi sportów wodnych, to mógł pograć w ping-ponga lub mini golfa na zacienionym terenie przy basenie. Rano odbywała się też joga dla chętnych, a popołudniu można było rywalizować w air gun shoting lub strzelaniu z łuku, piłce nożnej, siatkówce plażowej albo zagrać w bule. Atrakcji dla tych, co nie lubią spędzać całego dnia na leżaku było naprawdę sporo! Byliśmy wcześniej w różnych hotelach, ale nigdzie dzień nie był tak zapełniony jak tu! Coś tylko dla dzieci Do dyspozycji dzieci były 3 brodziki. Jeden przy basenie głównym (w pełnym słońcu) i 2 blisko strefy dla dzieci. Jeden z nich był zadaszony, w drugim stał mini aquapark. Obok nich dzieciaki mogły poszaleć w wodnym placu zabaw. A jak się komuś znudziło pluskanie w wodzie, to mógł się schłodzić w klimatyzowanych budynkach Kids Clubu. I tu moje kolejne zaskoczenie! Pierwszy raz spotkałam się z opcją Baby Clubu dla dzieci w wieku 0-3 lata i Teen’s Clubu dla młodzieży! Przy Kids Clubach jest też plac zabaw, mini amfiteatr, w którym wieczorem odbywa się Mini Disco. Jest też mini wesołe miasteczko. Niestety nie korzystaliśmy z niego, bo Tobisław boi się huśtawek, nawet patrzeć nie może jak ktoś się huśta. Więc po wieczornych tańcach z reguły szliśmy już do pokoju. Ten pierwszy był malutkim budynkiem z miejscem do zabawy dla najmłodszych dzieci, z kolorowa matą edukacyjną, chodzikiem i niewielką ilością zabawek. W klubie dla najstarszych dzieci, który też nie był duży stała konsola do gry i piłkarzyki. Najbardziej wypasiony był Kids Club dla dzieci w wieku 4-12 lat. Było tu mnóstwo miejsca do biegania, salka telewizyjna, salka do gry na konsoli, sporo stolików do rysowania, mini małpi gaj (niestety nieczynny) i trochę różnych zabawek. I przede wszystkim było tu chłodno! Pola uwielbiała spędzać czas w Kids Clubie i do niedawna wybieraliśmy takie hotele, w których animacje i opieka w klubiku były prowadzona w języku polskim. W tym roku zupełnie na to nie zwracaliśmy uwagi. Na miejscu okazało się, że żadna z dziewczyn-animatorek nie mówi w naszym języku. Na szczęście nasza 11-latka stwierdziła, że jest “za stara” na zabawę w takich miejscach i roblem się rozwiązał 😉 Kolejnym moim zaskoczeniem były godziny otwarcia wszystkich klubów. W hotelach, w których byliśmy do tej pory Kids Club działał w takich samych godzinach jak zjeżdżalnie – od 10 do 12 i od 14 do 16. W IC Green Palace klubiki działały do 23:30! Dla dzieci na terenie hotelu jest jeszcze jedna atrakcja! I jest to jedyna płatna atrakcja w IC Green Palace. To salon gier i wypożyczalnia małych aut akumulatorowych. 15 minut jazdy kosztuje 10$. 5 żetonów do automatów = 5 Euro. Turcy umiejo w wakacje! Co tu dużo mówić – Turcy wiedzą jak ściągnąć turystów do siebie 🙂 Umiejo w wakacje! Kiedyś usłyszałam takie hasło, że jak jechać na wakacje z dziećmi to tylko do Turcji. Bo oni mają najlepiej przygotowaną infrastrukturę hotelową pod rodziny. I nie mogę się z tym nie zgodzić, choć porównanie mam tylko do Grecji. Grecy na pewno nie są tak serdeczni i nie mają tyle udogodnień w hotelach dla dzieci. I szczerze mówiąc, do tureckich aquaparków im daleko 😉 Poza tym cenowo Turcja jest tańsza, a jakościowo jej hotele stoją dużo wyżej niż hotele w Grecji. W Turcji hotel 5 gwiazdkowy jest hotelem 5-gwiazdkowym. W Grecji – różnie można trafić. Wisienką na torcie w IC Green Palace są zjeżdżalnie! Czynne są od 10 do 12:30 i od 14 do 17 dla dorosłych, a do 18 dla dzieci. Te dla dorosłych są dość wysokie i na początku szczerze mówiąc miałam trochę pietra, ale po 3 dniach stwierdziliśmy z mężem, że “Eee, bułka z masłem! Teraz przydałoby się coś jeszcze większego albo wyższego!” No cóż, apetyt rośnie w miarę jedzenia 🙂 Przy zjeżdżalniach są ratownicy, którzy pilnują, aby zjeżdżać dopiero jak osoba przed nami jest już w basenie. Nie ma więc przepychanek i wpadania sobie na głowę, co zdarzało nam się w innych hotelach. Schody do nieba, czyli na zjeżdżalnię. Bardzo fajnie zaprojektowano zjeżdżalnie dla dzieci! Jest to duża konstrukcja, z której z kolorowych “balonów” tryska woda. Poli się to bardzo podobało, Tobek natomiast bał się tej lecącej cały czas z góry wody. Na zjeżdżalnie wchodził w południe albo popołudniu, gdy zjeżdżalnie nie działały i woda nie tryskała z góry. A jeśli chodzi o pluskanie się Tobka w wodzie, to świetnie sprawdził nam się strój z ochroną UV kupiony w Smyku i świetna czapka chroniąca kark i uszy dziecka, też z ochroną UV+50. Czapka była z szybkoschnącego materiału, nie pociła się pod nią głową i o dziwo, Tobek się z nią polubił jeszcze w sklepie! Kupiłam ją w Decathlonie za niecałe 20 zł! A biorąc pod uwagę, że u niego buty, czapki i kurtki muszę swoje odleżeć w domu i musi się na nie napatrzeć zanim założy – to było to dla nas zaskoczenie. Na plus! Większość czasu spędzaliśmy przy brodzikach. Jeden z nich miał nad sobą rozłożony żagiel i praktycznie cały dzień można było się w nim pluskać nie czując na ramionach, czy głowie palącego słońca. Drugi, zdecydowanie mniejszy brodzik znajdował się blisko głównego basenu, ale nie był zadaszony i byliśmy w nim tylko raz i to bardzo krótko. Na duży plus zasługuje też obsługa hotelu! To nie był nasz pierwszy raz w Turcji i wiedziałam, że Turcy są bardzo mili i kochają dzieci. Ale takiej uprzejmości, uśmiechu i chęci pomocy nie doświadczyłam chyba w żadnym hotelu! W restauracji co chwilę podchodzili do stolika, pytali czy donieść coś do picia, czy mogą zabrać brudne talerze? Między stolikami uwijali się jak w ukropie sprzątając, dostawiając krzesła i zabierając brudne talerze. Czy hotel IC Green Palace ma jakieś wady? Zastanawiam się, czy jest coś, do czego możnaby się przyczepić..? I jest taka jedna rzecz! Plaża! W opisie oferty miała być piaszczysta, a finalnie okazała się przy brzegu piaszczysto-kamienista, z małymi kamyczkami. Buty do wody nie były potrzebne, ale hasło “piaszczysta plaża” kojarzy mi się z plażą jak nad Bałtykiem, a tu niestety było coś innego. Piaszczysta co prawda była przy chodniku, ale przy brzegu były już kamyczki. Piasek o godzinie 10 był już tak gorący, że nie dało się iść po nim bosą stopą. Usiąść i zbudować zamek z piasku tym bardziej. A przy wodzie niestety piasek mieszał się z drobnymi kamyczkami i nie nadawał się do postawienia babki.. Za to woda! Czyściutka, przezroczysta, z łagodnym zejściem, ach! Co odważniejsi mogli skakać do niej bezpośrednio z pomostu, ale przyznam się, że się nie odważyłam. Jakoś słona woda w nosie i w oczach to nie moja bajka. Do basenu mogę skakać, w słonej wodzie mogę chwilę popływać, ale nie przepadam za tym uczuciem soli na suchej skórze i szczypiących oczach. Do plaży z hotelu dochodzi się szeroką alejką, przy plaży są toalety i bar – wszystko co potrzeba. Są też leżaki pod zadaszeniem i prysznice. Plaża jest szeroka i w zasadzie piaszczysta, ale przy samym wejściu do wody są te małe kamyczki, które burzą moją wizję plaży piaszczystej. Tips WALUTA W hotelowych sklepach, na bazarkach i na lotnisku ceny podane są w Euro, ale można też płacić w dolarach. Zdarzało nam się spotykać przelicznik 1 E=1$, ale bywało też tak, że jak coś kosztowało 5E to w dolarach kosztowało 6. Dobrze jest mieć ze sobą kilka banknotów lub monet o niskim nominale na napiwki dla obsługi, która jest naprawdę przemiła! RĘCZNIKI W pokoju czekały na nas 4 duże ręczniki kąpielowe i 4 małe. Pokojówka wymieniała je przy okazji sprzątania lub jak się ją o to poprosiło. Przy meldowaniu dostaliśmy też 4 karty wymieniane na 4 brązowe ręczniki plażowe, ale mieliśmy swoje, więc z tej opcji nie korzystaliśmy. DLA NAJMŁODSZYCH DZIECI W restauracji czekają krzesełka do karmienia z jednorazowymi śliniakami. Zabrałam jeden z domu, ale jak zobaczyłam, że możemy korzystać z jednorazowych, to nasz zostawiłam w pokoju. Odpadła mi opcja czyszczenia go po posiłkach. SUSZARKA jest w łazience i całkiem dobrze suszy 🙂 Podsumowanie Poza “niedokładnym” określeniem plaży, hotel nie ma według mnie absolutnie wad! Bezapelacyjnie przypadł nam do gustu, spełniał nasze wszystkie oczekiwania i zachcianki. Kawa mrożona o 18? Czemu nie. Zimne piwko o 10 i orzeszki? Proszę bardzo. Może loda albo gofra z owocami na podwieczorek? Nie ma sprawy. Masz ochotę pojechać na zakupy? Recepcjonistka zamówi Ci taksówkę. Zjeżdżalnie, zieleń przy basenach, pyszne jedzenie, przemiła obsługa, czysty, w miarę duży pokój, słońce… Czego chcieć więcej? W tym roku wakacje z dziećmi wyjątkowo nam się udały! A to jeszcze nie koniec naszych wojaży! Stay tuned! W zależności od kierunku hotele trzygwiazdkowe w Turcji mogą być rozsądnym wyborem. Nie każdy hotel trzygwiazdkowy ma średnie opinie, a wśród nich mogą znaleźć się prawdziwe perełki dla mniej wymagających klientów. Największa baza Wyselekcjonowane hotele Łatwa rezerwacja. Lista hoteli trzygwiazdkowych w Turcji pozwoli wybrać najlepszą opcje podróży. Obiekty trzygwiazdkowe Turcja słynie na cały świat ze swojej niesamowitej przyrody, pięknych plaż i malowniczych krajobrazów. Turystów przyciąga łagodnym klimatem, możliwością dotknąć tajemnic starożytnych miast i pięknem gajów oliwnych, często pytają: «Poradźcie dobry hotel w Turcji”.Cały szkopuł polega na tym, że dać uniwersalna odpowiedź na to pytanie jest praktycznie niemożliwe, tak jak gusta i możliwości finansowe są różne. Poza tym, ktoś podróżuje sam i wolą się zatrzymywać w tanich hotelach, a ktoś podróżuje z rodziną, poszukuje najlepszy hotel w Turcji na wakacje z dzieckiem i zgadza się tylko na pięciogwiazdkowy hotel i system all inclusive. Tak więc, zanim wybrać odpowiedni hotel należy zdecydować, jaki rodzaj wypoczynku jest lepsze dla ciebie lub twojej hotele w Turcji na wakacjeTym, którzy wolą łączyć wypoczynek z uprawianiem sportu, doskonale nadaje się Alanya - nabiera popularność kurort na Riwierze Tureckiej, znajdujący się wśród cytrynowych i pomarańczowych sadów na brzegu ciepłego morza Śródziemnego. Główną zaletą tego ośrodka centrum jest to, że na jego terenie niedrogie i przytulne pensjonaty doskonale współistnieć z luksusowych kompleksów. Jeśli zatrzymasz się tutaj, można spróbować swoich sił w takich ekstremalnych dyscyplinach sportowych, jak trekking, wspinaczka górska i podróżujące z dziećmi, starają się znaleźć najlepszy hotel w Turcji na wakacje z dzieckiem. Oczywiście, tutaj również wszystko zależy od osobistych preferencji i możliwości finansowych. Ale w każdym przypadku powinno być maksymalnie komfortowe i bezpieczne dla formy wypoczynku są?Nie jest tajemnicą, że formy wypoczynku są różne. Ponieważ sfera usług turystycznych charakteryzuje się dość wysokim poziomem konkurencji, agencje turystyczne gotowi zaoferować swoim klientom różne opcje, których wybór zależy od osobistych preferencj...Hotele Omska. Najlepsze warunki życia w mieścieMiasto Omsk, który jest największym centrum administracyjnym, przemysłowym i kulturalnym, co roku odwiedzane przez dziesiątki tysięcy gości. Dla nich w mieście jest stworzona i z powodzeniem funkcjonuje rozwinięta sieć hotelowa. Hotele Omsk – t...Co może być bardziej nęcąca dla dzieci, niż duży, nowoczesny park rozrywki i park wodny? W takim przypadku najlepszy hotel w Turcji na wakacje z dzieckiem - ten, który jest rozmieszczony w krokowej dostępności od najbardziej popularnych parków rozrywki:Park «Tatilya” położony jest w pobliżu Stambułu i słusznie jest nazywany najlepszym tureckim Disneylandem. Na jego wielkość jest na pierwszym miejscu w Europie i czwartym na świecie. Zarówno dzieci, jak i dorośli będą mogli znaleźć tutaj rozrywka do swoich potrzeb.«Aqualand» to bezkresne przestrzenie wodne i zapierające dech w piersiach atrakcje. Zabawne zjeżdżalnie, kompleks basenów dla najmłodszych i wiele mostków, wzgórz i jezior o różnej głębokości. Ponadto, na terenie «Аквалэнда» jest najbardziej imponujący delfinarium w Turcji «Долфилэнд» - park morskie tresury najlepszy hotel w Turcji na wakacje z dzieckiem, najlepiej zwrócić uwagę na te z nich, które mają swój plaża i dno morza piaszczyste, tak jak wiele dzieci nie lubi duża żwirowa pod bosymi wybierasz się na wakacje w Turcji z dziećmi, nie należy zapominać o konieczności zebrać plac apteczkę. Pomimo dużej liczby pracujących nawet w nocy aptek, zawsze mogą wystąpić problemy przy wyborze leków, tak jak wszystkie znane leki nazywane są w tym kraju inaczej. Podróżując z dzieckiem, lepiej zawczasu przewidzieć wszystkie możliwe zaskoczenia i być do nich przygotowanym. Article in other languages: AR: BE: DE: En: ES: HI: JA: KK: PT: TR: UK: ZH: Alin Trodden - autor artykułu, redaktor"Cześć, jestem Alin Trodden. Piszę teksty, czytam książki, Szukam wrażeń. I nie jestem zły w opowiadaniu ci o tym. Zawsze chętnie biorę udział w ciekawych projektach." Nowości Abchazja, Черниговка: nowe życie starej wsi Jeśli jesteś fanem niesamowitych uroków, poszukiwacz nowych wrażeń i sprawia szczególną radość ciepła i przytulna atmosfera, twój wybór powinien paść na republiki Abchazja. Черниговка - osobowy atrakcje, zyskuje z każdym rokiem co... Hotel Fairmont Ajman 5* (Ajman): zdjęcia i opinie turystów Ajman jest najmniejszym эмиратом w zjednoczonych emiratach ARABSKICH. Jego stolica - tytułowego miasta, który znajduje się na wybrzeżu zatoki Perskiej. Oczywiście, jest on dość popularny kurort wypoczynkowy. I właśnie tu znajduje ... Plac kolej w Wołgogradzie: adres, tryb pracy Współczesnych dzieci trudno zaskoczyć handlowo-rozrywkowych w centrach handlowych i atrakcji w parkach. Natomiast bliskie dziecięcej kolei w Wołgograd pochwalić się może nie każdy. Tutaj nie tylko zabawne i ekscytujące, ale i eduk... Hotel-park "Atlas" (Domodiedowo): recenzje Nowoczesne tempo życia wymaga dużego napięcia od każdego mieszkańca dużego miasta, tym bardziej jeśli chodzi o takim mieście jak Moskwa. Dlatego miejsca do wypoczynku mieszkańców muszą spełniać szereg warunków, takich jak komfort,... Co jest stolica Ameryki Mijając na dziedzińcu szkoły, usłyszałam spór dwóch chłopców 9-10 lat. Istotę opowiadać nie będę, ale sens był w tym, że jeden z nich próbował udowodnić drugiemu swoją эрудированность i świadomość w zakresie geografii: «wies... . 421 139 240 307 164 374 3 349