Czy Al-Anon pomaga rodzicom, których dzieci mają problem z piciem? Tak, członkowie Al-Anon mają różne stopnie pokrewieństwa i relacji z alkoholikiem. Czasami jest to rodzic, nastoletnie bądź dorosłe dziecko, małżonek/małżonka, partner/partnerka, rodzeństwo, dziadkowie czy przyjaciel.
"Odmierzymy ile siły jest w nas. Wyznaczymy sobie miejsce i czas". Wolne Miasto Gdańsk – twór wymyślony przez cesarza Francji Napoleona Bonaparte. Zdecydowanie przeciwna powrotowi Gdańska do Polski była Wielka Brytania reprezentowana przez premiera Davida Lloyda George’a, który nie ukrywał swej wrogości wobec Francji i sympatii do Niemiec. 1 kwietnia 1919 r. na posiedzeniu przywódców państw sprzymierzonych przyjęto „kompromis” autorstwa Lloyda George’a, który zakładał powołanie Wolnego Miasta pod protektoratem Ligi Narodów. Wolne Miasto Gdańsk zostało utworzone 15 listopada 1920, jako wykonanie postanowień art. 100–108 traktatu wersalskiego. Art. 100 traktatu określił granice Wolnego Miasta Gdańska, art. 105 ustanowił obywatelstwo Wolnego Miasta Gdańska dla osób tam zamieszkałych. Konsekwencje: Dla naszego kraju oznaczało to konieczność budowy Gdyni. To zaś z kolei opóźniło odbudowę kraju po zniszczeniach w I Wojnie Światowej. W konsekwencji Polska w 1939 roku nie była przygotowana odpowiednio do obrony przed Niemcami. Dorosłe Dzieci – Turbo 1983 Nauczyli nas regułek i dat,Nawbijali nam mądrości do łba,Powtarzali, co nam wolno, co nie,Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień,Wyznaczyli czas na pracę i zostało pominięte już nic,Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć. Dorosłe dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia skradł. Nauczyli nas, że przyjaźń to fałsz,Okłamali, że na wszystko jest że nie wierzyć to błąd,Przekonali, że spokojny jest każdy uśmiech i niepozorny nasz zostało pominięte już nic,Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyćDorosłe dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia skradł. Nauczymy się więc sami na złośćSpróbujemy może uda się toRozpoczniemy od początku nasz kursPrzekonamy się czy twardy ten mur Odmierzymy ile siły jest w nasWyznaczymy sobie miejsce i czasA gdy zmienią się reguły tej gryMoże w końcu odkryjemy jak żyć Dorosłe dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia skradł. Autor tekstu: Andrzej Sobczak, rok wydania 1983
Songtext für Dorosłe Dzieci von Turbo. Nauczyli nas regułek i dat, Nawbijali nam mądrości do łba, Powtarzali, co nam wolno, co ni Gib den Titel, Interpreten oder Songtext ein
Dorosłe dzieci Nauczyli nas regułek i dat,Nawbijali nam mądrości do łba,Powtarzali, co nam wolno, co nie,Przekonali, co jest dobre, co jedną miarą nasz dzień,Wyznaczyli czas na pracę i zostało pominięte już nic,Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia nas, że przyjaźń to fałsz,Okłamali, że na wszystko jest że nie wierzyć to błąd,Przekonali, że spokojny jest każdy uśmiech i niepozorny nasz zostało pominięte już nic,Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia się więc sami - na złośćSpróbujemy może uda się toRozpoczniemy od początku nasz kursPrzekonamy się czy twardy ten murOdmierzymy ile siły jest w nasWyznaczymy sobie miejsce i czasA gdy zmienią się reguły tej gryMoże w końcu odkryjemy jak żyćDorosłe dzieci mają żal,Za kiepski przepis na ten dzieci mają żal,Że ktoś im tyle z życia skradł. Wariacki taniec Wariacki taniec I znowu zdarta płyta, Płyta rocka gra, O sens tu nikt nie pyta, Póki ubaw trwa! Do szklanki cwaniak mruga, Cwaniak wie jak żyć! Za oknem znów szaruga, A tu szpan i pic! Balanga coraz większa, Większy będzie kac I nagle brak powietrza – Nie ma kto się śmiać! Wariacki taniec, Kapela tnie jak z nut! Panowie, panie – W przyrodzie wieczny ruch! Krzykliwe echo dudni, Dudni cały dom, A goście jacyś smutni, Włażą w każdy kąt. Szaleństwo już się kończy, Choć dopiero świt, Zziajany, jak pies gończy, W czaszce rozum śpi. Do jutra już tak blisko, Blisko jak do dna, A jutro minie wszystko Tak, jak mija czas. Wariacki taniec ... etc. To już ostatnia płyta I ostatni greps Bezbronny skowyt gitar I komedii kres. Skończyła się zabawa, Został tylko żal, Że trzeba znów udawać Jakby trwał ten bal... Wariacki taniec ... etc. Żołnierz fortuny Wśród wzburzonych fal, Poprzez chmury i deszcz, Płynie wielki galeon, Poganiany przez śmierć. Trzeszczą maszty i ster, Rwą się liny i żagle Szum zawiei, ryk wód Śmierć nie zaśnie!, nie zaśnie! Ref.: Galeon, galeon, galeon, galeon x 2 Jenijusz śmierci już idzie Statek bierze w objęcia Niczym żołnierz fortuny Fale morza wciąż spiętrzą! Sternik wypadł za burtę Statek runął na skały Wicher zawył z triumfem Fale pokład zalały Ref: Galeon, galeon, galeon, galeon x 2 Anioł zła Party ból, śmiechy hien,wrząca krew,śmierci puls,w oczach mgła,rodzi się anioł złaNajpierw łeb - głowa psa,w sercu lód, w mózgu - pies,dziki wzrok,monstrum zła - czarna omen!Drugi łeb,łapy trzy,białe kły żądne krok,pierwszy trup,znów łzy,znowu trąd,w żyłach kwas,wokół noc,mroczny gwiazd,zimne tło,Szatan znów tworzy zło. Człowiek i Bóg Jeślim jest powołany, wybrany spośród tysięcy aby wiara mą zaświadczyć wierność Tobie i zbawienie sobie sprawić. W czymże lepszy jestem od tego, co Allacha wzywa co dzień – daj mi czas... Jego nic już nie zbawi, boś mu siebie objawił. Jaką władzę masz nad nami – czego chcesz? W co dzień brzask, bluźnił modląc się by zasnąć mógł – schować się w nocy cień Bo człowiek wielbi śmierć, mija jego czas. Jest dziki niczym zwierz... Człowiek i Bóg - czy wiesz, że są tacy sami? Jak On snu pragnący i Ty – człowiek biegnący przez sny, modlił się bluźniąc co krok. i wciąż masz nadzieje,że wie, co kryje się za tym dniem - modlisz się bluźniąc co krok... W co dzień brzask, bluźnił modląc się by zasnąć mógł – uciec w nocy dzień...
Bracia dominikanie, dziś czuję, że do momentu, kiedy w waszym zakonie nie zajdą radykalne zmiany, nie będę w stanie i nie chcę uczestniczyć w liturgii ani w
Nauczyli nas regułek i dat. Nawbijali nam mądrości do łba. Powtarzali, co nam wolno, co nie. Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień. Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte już nic. Tylko jakoś wciąż nie wiemy, jak żyć! Ref.: Dorosłe dzieci mają żal, Za kiepski przepis na ten świat. Dorosłe dzieci mają żal, Że ktoś im tyle życia skradł. Nauczyli nas, że przyjaźń to fałsz. Okłamali, że na wszystko jest czas. Powtarzali, że nie wierzyć to błąd. Przekonali, że spokojny jest dom. Odmierzyli każdy uśmiech i grosz. Wyznaczyli niepozorny nasz los. Nie zostało pominięte już nic. Tylko jakoś wciąż nie wiemy, jak żyć. Ref.: Dorosłe dzieci mają żal, Za kiepski przepis na ten świat. Dorosłe dzieci mają żal, Że ktoś im tyle życia skradł. Nauczymy się więc sami na złość. Spróbujemy, może uda się to. Rozpoczniemy, od początku nasz kurs. Przekonamy się, czy twardy ten mur. Odmierzymy, ile siły jest w nas. Wyznaczymy sobie miejsce i czas. A gdy zmienią się reguły tej gry. Może w końcu odkryjemy, jak żyć! Ref.: Dorosłe dzieci mają żal, Za kiepski przepis na ten świat. Dorosłe dzieci mają żal, Że ktoś im tyle życia skradł. (c) 1982 wyk.: Grzegorz Kupczyk